– czyli co się dzieje,
gdy Radżas przejmuje garderobę
Otwierasz szafę. Sukienka w czerwonoróżowe kwiaty zerka z kąta z lekkim wyrzutem: „Miałaś mnie założyć do pracy!”
Obok niej – czerwona marynarka, która krzyczy „kobiety górą!!!”,
a tuż pod nią… lekkie jak piórko kimono z Bali, które jeszcze pachnie jogą, kadzidłem i chwilowym oświeceniem z poprzedniego lata.
Masz wszystko.
A jednak… znowu nie wiesz, co na siebie włożyć.
Witaj w świecie Radżasu – tej wewnętrznej energii, która mówi:
więcej, szybciej, intensywniej!
W ajurwedzie Radżas to stan umysłu pełen ruchu, pasji, potrzeby działania.

A w stylu?
To cała ta pędząca coraz szybciej karuzela zmian, pomysłów, inspiracji.
To ty, patrząca z tęsknotą na zdjęcia nowych kolekcji ulubionej marki,
chociaż szafa pęka w szwach…
To też ty, która w jednym tygodniu jesteś minimalistką w beżach
i eleganckich czerniach, a w następnym wyrażasz miłość
do swojej wewnętrznej Fridy Kahlo.
Radżas kocha różnorodność.
Znam ten stan bardzo dobrze…jestem projektantką slow fashion od ponad 15 lat
i widzę, jak ta energia pędu do nowego zniewala nie tylko konsumentów,
ale i samych twórców, projektantów, dyrektorów artystycznych wielkich domów mody i właścicieli globalnych sieciówek (fast i ultra fast fashion).
To niezapokojona energia, która uwielbia metamorfozy, nowości i władzę.
Daje kopa do działania i sprawia, że styl staje się ekscytującą podróżą,
ale bardzo często to tempo nas wykańcza i wtedy pojawia się frustracja, zakupo-wstret i poczucie, że najlepiej zostać w ukochanej rozciagniętej
piżamie pod miękką i bezpieczną kołderką.

Jak w dobie ultra szybkich zmian zachować równowagę
i stworzyć styl spójny z Tobą?
Ale – jak to z energią bywa – chociaż czasem łatwo się oparzyć,
da się ją okiełznać, aby w zrównoważonym stanie cudownie się przy niej ogrzać i rozbudzić wewnętrzną twórczą moc z poziomu serca.
Wiem co mówię, dbam o ten radżasowy ogień w moim życiu od wielu lat.
Widzę jak pięknie działa połączenie filozofii Slow Fashion,
archetypów stylu z mądrością Ajurwedy.
I skutecznie uczę tego samego moje klientki.

Agnieszka Wakulewicz
Nurtowały mnie głównie pytania o to jak wyrazić swoją artystyczną duszę
a jednocześnie nie popaść w tym względzie w przesadę.
Dostałam od Asi konkretne wskazówki, upewniła mnie ona, że mniej znaczy wiecej. Czyli, żeby wyrażać się w subtelnych dodatkach, które kojarzą się z artystycznym wizerunkiem: kolczyki ręcznie robione, haft na sukience, czy wydziergany szal…Asia to osoba bardzo optymistyczna, ciągle uśmiechnięta, czerpie ogromną satysfakcję z bycia projektantką.
To nie jest tylko jej praca, widać, że ona tym żyje i sprawia jej to po prostu frajdę. To nadaje jej pracy dużej lekkości.
Asia wkłada całe serce w to, by jej klientki po konsultacji były w pełni zadowolone.
Bo czy zdarzyło Ci się kiedyś poczuć zmęczenie… samą sobą?
Tym, że ciągle coś zmieniasz, szukasz, ulepszasz?
A może tak, jak ja, pewnego dnia stanęłaś przed lustrem
i nie rozpoznałaś tej kobiety w odbiciu – mimo że wszystko
wyglądało „idealnie”?
Bo może wyrosłaś już MENTALNIE ze swojego stylu?!
Radżas w nadmiarze to chaos
w przebraniu kreatywności
To inspiracja i pragnienie dopasowania się do wielu oczekiwań,
które stają się niemożliwe do spełnienia.
To szafa pełna opcji, a w sercu – lęk,smutek i ciężkość,
bo żadna z nich nie mówi prawdy o Tobie.
Nie zrozum mnie źle – zmiana jest piękna.
Ale tylko wtedy, gdy wypływa z potrzeby serca,
a nie z przymusu nakładania kolejnej maski.
Styl może być aktem uważności,
a nie tylko wyrazem nastroju dnia czy aktualnego trendu.
Bo może, zamiast zmieniać siebie w nieskończoność,
warto pozwolić sobie być poprostu sobą –
konsekwentnie, łagodnie, z czułością?
Mam na to sprawdzoną metodę i pomogłam już setkom kobiet.
Na koniec zostawię Ci myśl,
która towarzyszy mi każdego ranka,
gdy patrzę w lustro:
Nie musisz wybierać wszystkiego.
Wystarczy, że wybierzesz siebie.
Bo to Ty jesteś klejnotem-dziełem sztuki i życiem,
a ubrania to tylko oprawa, rama nieporównywalnie pięknego obrazu.
Czujesz, że masz
za dużo ubrań w szafie?
Nie wiesz co jest spójne z Tobą?
Napisz do mnie na adres joanna@gazda.me
i umów się na konsultacje online
w programie mentoringu stylu z duszą.
Przeprowadzę Cię przez ten proces krok po kroku
i wspólnie stworzymy styl spójny z Tobą.
A w twojej głowie, sercu i szafie zapanuje lekkość, radość i poczucie ulgi.
Czekam na Ciebie z uważnością i miłością

mentorka satwicznego stylu i wizerunku z duszą